Obra Leniwa, od Kręcka zwana Gniłą Obrą, a niegdyś Faule Obra jest prawym dopływem Obrzycy. Uchodzi do niej od północy w miejscowości Smolno Wielkie, położonej pomiędzy Kargową a Sulechowem. Jeden z doskonałych przykładów prostowania i regulacji naturalnego biegu rzeki w celach wykorzystania, bądź usprawnienia jej funkcji melioracyjnych. Szczególnie wyraźnie widoczne jest to na XIX wiecznych mapach, gdzie do krętej, pięknie meandrującej, dzikiej rzeki przyłożono linijkę i w ten sposób wyznaczono jej obecny przebieg. Aktualnie, w większości swego biegu rzeka ma postać prostego kanału o wysokich brzegach, płynącego szeroką doliną w otwartych przestrzeniach. Tylko miejscami wpływa na krótko w obszary zalesione, bądź zadrzewione, a poniżej Babimostu przepływa przez jezioro, co warto mieć na uwadze przy silniejszych wiatrach, zwłaszcza tych, wiejących południkowo.
Ciekawostką jest, że Obra Leniwa Gniła płynie generalnie z północy na południe, równolegle i w niewielkiej [5-10km] odległości od Obry [zasadniczej], jednak dokładnie w przeciwnym kierunku.
Opis sporządzono na podstawie spływu po intensywnych, kilkudniowych opadach. Wodowskaz na górnej wodzie pierwszej zastawki Podmokle [17,8km] wskazywał poziom 1200, wodowskaz na górnej wodzie drugiej zastawki [16,7km] 088, a na górnej wodzie trzeciej zastawki [15,1km] 085. Wodowskaz na jazie w Wojnowie [2,6km]: na górnej wodzie 52.6, a na dolnej wodzie 51.7. Wodowskaz Smolno Wielkie przed mostem na Obrzycy wskazywał w tym czasie poziom 1180. Wskazania te gwarantują bardzo dobrą ilość wody, a spływ można rozpocząć nawet powyżej miejscowości Szczaniec.
W tych warunkach, odcinek od ujścia rzeki Lubinicy (Szczaniec) do ujścia do Obrzycy zajął 2xK1 około 6,5h
Ostatnia aktualizacja: 2021-06-13 17:18:51 GPX, XML
Ujście rzeki Lubinicy z prawej strony. Przy wysokich stanach wody istnieje możliwość dopłynięcia tu Lubinicą od Szczańca. W okolicy połączenia rzek, zarówno na Lubinicy, jak i na Obrze Leniwej należy uważać na słabo widoczne, nisko zawieszone pastuchy elektryczne. Poniżej ujścia kilkusetmetrowy odcinek przez las z sekwencją malowniczych, powalonych w poprzek rzeki, sporych drzew. Wszyskie drzewa zaparte są o przeciwległe, wysokie brzegi, nie ma więc problemu ze swobodnym przepłynięciem pod nimi
28.5
Most na gruntowej, publicznej drodze do Rogozińca i Dąbrówki Wielkopolskiej. Niezbyt wygodne miejsce rozpoczynania spływu ze względu na wysokie i strome brzegi, jednak następny, wygodny dojazd do rzeki, możliwy jest dopiero po 10 km, w Kręcku. Przy samym moście znajduje się zatoczka na 2 samochody. Poniżej prosty, odsłonięty kanał. Po prawej stronie ciąg pastwisk ze słabo widocznymi, nisko zawieszonymi pastuchami elektrycznymi, przecinającymi rzekę w kilku miejscach
27.3
Most kolejowy, pod nim bystrze. Poniżej krótki odcinek przez kępy drzew z łatwymi zwałkami. Warto odnaleźć w sieci XIX wieczne mapy, na których widać dokładnie, jaki przebieg miała kiedyś rzeka poniżej tego mostu. Widać tam, jak zabiegi melioracyjne potrafią zmienić piękną i dziko meandrującą rzekę w prosty rów
Nowy Gościniec
25.3
Miejsce, po budowli hydrotechnicznej. Prawdopodobnie funkcjonował tu kiedyś próg piętrzący wodę na potrzeby stawów hodowlanych, znajdujących się po lewej stronie rzeki. Dzisiaj, podmyte brzegi i powalone drzewa sprawiają, że frament ten jest bardziej bystry i kręty. Przyjemna odskocznia od monotonii prostego kanału melioracyjnego
23.2
Miejsce po kolejnym progu związanym ze sporym kompleksem stawów, funkcjonujących niegdyś na lewym brzegu. Widać tu kamienne przyczółki, a kilka zwalonych drzew i krzaków piętrzy nieco wodę. Po chwili, rzeka powraca do swojej skanalizowanej postaci
Kręcko
20.1
Na prawym brzegu, w oddali ukazuje się charakterystyczny krzywy komin i zabudowania dawnej gorzelni oraz wieża kościoła. Oznacza to zbliżanie się do Kręcka, skąd startuje większość spływów organizowanych tą rzeką. Z prawej strony uchodzi tzw. Dopływ ze Smardzewa, tu oficjalnie Obra Leniwa zmienia nazwę na Gniłą Obrę
19.8
Nieużytkowany mostek na wysokości gorzelni, pod nim krótkie bystrze. Poniżej kilka drzew w korycie, ponieważ rzeka wpływa na chwilę na obszar zalesiony
19.4
Most drogowy i kładka, pod nimi bystrze
Podmokle
17.8
Zastawka drewniana, piętrząca wodę na około 1m. Na górnej wodzie znajduje się wodowskaz. W zależności od ilości wody, możliwa przenoska kilka metrów, po trawie, lewym brzegiem
16.7
Zastawka drewniana, wprawdzie nie piętrząca wody, ale zbyt nisko uniesiona, przez co wymuszająca krótką przenoskę lewym brzegiem. Na górnej wodzie wodowskaz
16.6
Most drogowy z wygodnym dostępem do wody, przed mostem z prawego brzegu. We wsi znajduje się ciekawy skansen m.in. narzędzi rolniczych, warto więc zrobić sobie przerwę w spływie na jego odwiedzenie
16.2
Niski mostek ze stalowej kratownicy
15.1
Zastawka nie piętrząca wody, jednak uniesiona zbyt nisko, przez co wymuszająca krótką przenoskę lewym brzegiem. Na górnej wodzie znajduje się wodowskaz
15
Most kolejowy, przed nim stalowa rura nisko nad wodą
Babimost
14.7
Most kratownicowy na polnej drodze
12.9
Kolejna drewniana zastawka nie piętrząca wody. Tym razem łatwa do przepłynięcia
12.8
Niska kładka - mostek
12.4
Główny most drogowy w centrum miasta, w ciągu ul. Piłsudskiego, tzw. Babi Most. Przed mostem, po lewej stronie nieczytelny wodowskaz. Efektowna konstrukcja zabytkowego mostu z cegły i kamienia. Zaraz za mostem, po prawej stronie drewniany taras restauracji. W pobliżu mostu sklep spożywczy
12.1
Most drogowy przy ul. Mostowej
11.6
Wysoki most drogowy obwodnicy miasta
Młynisko
11.4
Bardzo niski drewniany mostek w pobliżu pastwisk. Konieczna przenoska lewym brzegiem
10.6
Charakterystczne dwie rury stalowe, nisko nad wodą
10.5
Drewniana zastawka nie piętrząca wody i łatwa do przepłynięcia
10.4
Betonowy mostek. Poniżej, kilkaset metrów przez łąki i rzeka wpływa w obszar zalesiony, tworząc prosty, ale malowniczy odcinek
Kuligowo
8.2
Most betonowy na lokalnej drodze, oznakowanej jako dojazd pożarowy nr 22. Ostatnia możliwość podjęcia kajaków z wody przed jeziorem Wojnowskim
7.4
Odbicie w lewo wstecz do urządzeń hydrotechnicznych, które znajdują się 100 m wgłąb
6.8
Wypływ na dzikie i niezagospodarowane jezioro Wojnowskie Wschodnie. Miejsce to jest mylące w przypadku płynięcia w odwrotnym kierunku, ponieważ wypływ posadowiony jest na trzcinowym, nieoczywistym i nieoznakowanym cyplu, w środkowej części końca jeziora. Widoczne z daleka po obu stronach wypływu głęboko wcięte zatoki zachęcają do wpłynięcia właśnie w nie, jednak obie są ślepe. Rzeka traci energię i osadza niesiony materiał, przez co sam wypływ na jezioro jest nieco płytki i zamulony z kikutami drzew tuż pod powierzchnią wody (ostrożnie płynąć kajakami dmuchanymi)
Wojnowo
4.2
Most drogowy na przesmyku pomiędzy jeziorami Wojnowskim Wschodnim a Zachodnim. W tym miejscu szlak prowadzi w lewo do ujścia, natomiast można też popłynąć w prawo jeziorem Zachodnim. W przeciwieństwie do Wschodniego, odgałęzienie to jest zdecydowanie bardziej ucywilizowane. Na brzegach wybudowano liczne ośrodki wypoczynkowe i osiedla domków kempingowych, do wody schodzą pomosty, a na wodzie, w sezonie pojawia się sporo sprzętu pływającego. Po około 4 km, na końcu jeziora dopłynąć można do publicznej plaży w Kolesinie, gdzie istnieje możliwość dojazdu samochodem do samej wody i odebranie sprzętu
2.9
Wypływ z jeziora Wojnowskiego na jego południowym krańcu. Na lewym brzegu publiczna plaża i doskonałe miejsce do odpoczynku, w pobliżu zabytkowego pałacu
2.6
Jaz utrzymujący poziom wody w jeziorze Wojnowskim. Przenoska z prawej strony, z zatoczki rybackiej, 30m po trawie. Na górnej i dolnej wodzie znajdują się wodowskazy
2.5
Most drogowy. Za nim, po lewej stronie nieczytelny wodowskaz. Dalej szeroki kanał z trzcinami na brzegach
Smolno Wielkie
0.3
Kładka i most na ruchliwej drodze nr 32 pomiędzy Kargową, a Sulechowem. Nie jest to dobre miejsce na zakończenie spływu
0
Ujście Gniłej Obry do Obrzycy. W prawo, z prądem po 1,2 km dopływa się do Smolna Wielkiego. Przed mostem, po prawej stronie znajduje się gruntowa droga nad samą wodą, jednak brzeg jest tu wysoki i stromy. Zdecydowanie łatwiej dostępny brzeg osiągniemy po tej samej stronie, ale za mostem